Czas na krótkie podsumowanie tego, co do tej pory działo lub dzieje się w polach.
Tegoroczne żniwa zaczęły się końcem lipca i były mocno rozciągnięte w czasie (np. pszenica w Besku została skoszona w drugiej połowie sierpnia, a duże pole rzepakowe w Trześniowie, jeszcze początkiem września stało nie ruszone). Taka sytuacja nieco pomogła w tym kiepskim na drapole sezonie, bo przez dłuższy czas w różnych miejscach były odkrywane coraz to nowe porcje świeżej ziemi.
Z drapoli, jak do tej pory zostały stwierdzone (w kolejności +/- od najliczniejszych):
myszołów, błotniak stawowy, pustułka, orlik krzykliwy, krogulec, trzmielojad, kobuz, jastrząb, błotniak łąkowy, kobczyk.
Błotniak stawowy (Circus aeruginosus), samica. Besko, 26 sierpnia 2017. |
Błotniak stawowy (Circus aeruginosus), jasna samica. Miejsce Piastowe, 27 sierpnia 2017. |
Trzmielojad (Pernis apivorus). Wrocanka, 28 sierpnia 2017. |
Jastrząb (Accipiter gentilis), samica juv. Wrocanka, 28 sierpnia 2017. |
Kobczyk (Falco vespertinus). Besko, 20 sierpnia 2017. |
Kobczyk (Falco vespertinus). Besko, 21 sierpnia 2017. |
Kobuz (Falco subbuteo), dorosły. Besko, 16 września 2017. |
Myszołów (Buteo buteo). Bartoszów koło Rymanowa, 23 sierpnia 2017. |
Były również rzadsze gatunki:
rybołów - 4 (Besko, Sieniawa, Zarszyn, Miejsce Piastowe)
sokół wędrowny - 3 (dwa w Besku, jeden we Wrocance)
kania czarna - 1 (Miejsce Piastowe)
Rybołów (Pandion haliaetus). Sieniawa, 31 sierpnia 2017. |
Sokół wędrowny (Falco peregrinus). Ten niewielki samczyk polował na drobne wróblaki i nietoperze, wysoko nad polami. Wrocanka, 16 września 2017. |
Kilka gatunków nawet się trafiło, więc dlaczego uważam że ten sezon na drapole jest słaby?
Te kilka "pospolitszych" gatunków nie pojawiło się jak do tej pory zbyt licznie. We w miarę normalnych liczbach obserwowałem tylko gatunki polujące na ptaki (jastrząb, krogulec, kobuz, sokół wędrowny). Dość dużo było też myszołowów, pustułek i błotniaków stawowych (zwłaszcza tych ostatnich). Zawiodły natomiast pod względem liczebności błotniak łąkowy i kobczyk, które to w ubiegłe lata były u nas znacznie liczniejsze (w tym roku zaledwie po kilka obserwacji). Nie dopisały również gatunki rzadsze (brak bielika, kurhannika, orła przedniego, kani rudej...).
Podczas wyjść w pola udało się w tym czasie stwierdzić kilka gatunków siewek; nie liczone (ale nie koniecznie liczne): czajka, łęczak, kszyk, batalion, oraz liczone:
kulik wielki - 4 (Besko: 1 os. i 5 os. , Miejsce Piastowe: 2 os., Wrocanka: 2 os.)
mornel - 3 (Besko/Zalesie: 1 os., Besko: 1 os., Miejsce Piastowe: 3 os.)
siewka złota - 1 (Besko: 6 os.)
kwokacz - 1 (Miejsce Piastowe)
piskliwiec - 1 (Miejsce Piastowe)
biegus zmienny - 1 (Besko)
Batalion (Calidris pugnax). Besko, 31 sierpnia 2017. |
Kuliki wielkie (Numenius arquata). Besko, 7 września 2017. |
Siewki złote (Pluvialis apricaria). Besko, 7 września 2017. |
Biegus zmienny (Calidris alpina). Besko, 7 września 2017. |
Mornel (Charadrius morinellus). Miejsce Piastowe, 3 września 2017. |
Mornel (Charadrius morinellus). Miejsce Piastowe, 3 września 2017. |
Kilka gatunków nie najlepiej wpisuje się w polny standard (piskliwiec, kwokacz, łęczak); te ptaki były stwierdzane przede wszystkim w pochmurne dni, gdy nisko migrowały i głośno się przy tym odzywały.
W polnych wróblakach także bez szału. Standardowo - dużo skowronków, świergotków drzewnych, pokląskw, białorzytek. Pojedyncze świergotki łąkowe. Zaledwie 3 obserwacje świergotka polnego. Rekordowa jest także absencja świergotków rdzawogardłych, które zwykły przylatywać w okolicach 10 września.
W krzakach natomiast dzieje się dużo, ale to już temat na inną dyskusję.. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz