piątek, 21 czerwca 2019

Ubiegła zima i wiosna

Najwyższy czas nadrobić zaległości w relacjach z terenu.

Podsumowanie tak dużego czasu ma to do siebie, że siłą rzeczy musiało się nazbierać trochę ciekawych obserwacji. Poniżej foto-przegląd tych najbardziej interesujących.

Obserwowali, jak zawsze zwarci i gotowi:
Piotr Guzik (PG), Wojciech Guzik (WG), Daniel Stasiowski (DS)
oraz gościnnie:
Zenon Niziołek (ZN), Krzysztof Paryś (KP) i in.

Śnieguły (Plectrophenax nivalis) zimą kontynuowały liczniejszy pojaw:
28 i 29.12.2018 - 1 i 2 os. Wrocanka (DS, WG fot.)
29.12.2018-01.01.2019 - 24 os. Besko (WG, DS i in.)
02.02.2019 - 1 os. Wzdów (WG)
02.03.2019 - 1 os. Wrocanka (PG, WG, DS)

Szlachar (Mergus serrator). Rzadka obserwacja na południu Polski i pierwsze stwierdzenie w okolicy:
29.12.2018-01.01.2019 - 1 f/imm Wróblik Szlachecki (WG fot., DS)

Bekasik (Lymnocryptes minimus). Pierwsza zimowa obserwacja w okolicy:
30.12.2018 - Wróblik Szlachecki (WG fot.)

Sokół wędrowny (Falco peregrinus):
30.12.2018 - 1 os. Wróblik Szlachecki (KP fot., ZN)

Łabędź krzykliwy (Cygnus cygnus), prawdopodobnie te same ptaki widziane tu były w listopadzie:
30.12.2018 - 2 ad. Wróblik Szlachecki (KP fot., ZN)

W ciągu zimy dwukrotnie obserwowaliśmy wilki (Canis lupus).
Tu para, przy drodze Iwonicz-Klimkówka, 02.02.2019 (WG fot.).

Orzeł cesarski (Aquila heliaca) pojawił się w tym roku szybciej niż zwykle:
02.03.2019 - 1 imm. Wróblik Szlachecki (WG fot., DS)

Mewa żółtonoga (Larus fuscus):
24.03.2019 - 1 ad. Wróblik Szlachecki (DS fot.)

Po sześciu latach, w okolicę po raz drugi zawitał drozd obrożny (Turdus torquatus):
24.03.2019 - 1 ad. Posada Zarszyńska (DS fot.)

Białorzytka (Oenanthe oenanthe). Klimkówka, 07.04.2019 (WG fot.).

Były i siwerniaki (Anthus spinoletta):
07 i 08.04.2019 - 1 i 2 os. Klimkówka (WG, DS)
27 i 28.04.2019 - 1 os. Besko - stawy (WG, PG, DS fot.)

Późny drzemlik (Falco columbarius):
18.04.2019 - 1 m. Wróblik Szlachecki (DS fot.)

W ciągu wiosny udało nam się namierzyć 5 stanowisk słowika rdzawego (Luscinia megarhynchos):
25.04-12.05.2019 - 1 m. Winna Góra (DS)
25.05.2019 - 1 m. Besko (PG, WG)
26.05.2019 - 1 m. Szczepańcowa (PG, WG)
07.06.2019 - 1 m. Wrocanka (PG, WG)
09.06.2019 - 1 m. Targowiska (PG, WG)

Cierniówka (Sylvia communis). Wrocanka, 27.04.2019 (WG fot.).

Okolicy nie ominął błotniak stepowy (Circus macrourus):
27.04.2019 - 1 juv. Wrocanka (WG fot.)

Kobczyki (Falco vespertinus) majówkę rozpoczęły nieco wcześniej niż zwykle:
27.04.2019 - 1 f. Wrocanka (WG fot.)
27.04.2019 - 1 f. Wróblik Szlachecki (PG, WG, DS)

Tradycyjne dubelty (Gallinago media):
27.04.2019 - 1 os. Łężany - lotnisko (PG, WG fot., DS)
30.04.2019 - 1 os. Krosno - lotnisko (PG, WG)

I coraz bardziej tradycyjne wiosenne mornele (Charadrius morinellus)!
29.04.2019 - 6 ad. Wrocanka (PG, WG fot.)

Mornel (Charadrius morinellus). Wrocanka, 29.04.2019 (WG fot.).

Wyjątkowo obrodziły pliszki cytrynowe (Motacilla citreola):
29.04.2019 - 2 m. (imm. i ad.) Besko (DS, WG)
01.05.2019 - 1 f. Besko (PG, WG fot., DS)
01.05.2019 - 1 m. Posada Zarszyńska - stawy (PG, WG, DS)
06.05.2019 - 1 m. Wróblik Szlachecki (DS)

Dziwna wiosna. Pokazały się nawet perkozy rdzawoszyje (Podiceps grisegena)!
01.05.2019 - 1 ad. Wróblik Szlachecki (PG, WG, DS)
01 i 25.05.2019 - 1 ad. Besko - stawy (PG, WG fot., DS)

Biegus mały (Calidris temmincki). Wrocanka, 30.04.2019 (WG fot.).

Łabędź niemy (Cygnus olor). Wróblik Szlachecki, 03.05.2019 (WG fot.).

Późny myszołów włochaty (Buteo lagopus). Wrocanka, 30.04.2019 (WG fot.).

Gibberifera simplana - rzadki motyl z rodziny zwójek (Tortricidae) (WG fot.).

Świergotek rdzawogardły (Anthus cervinus). Wróblik Szlachecki, 01.05.2019 (WG fot.).

Kanie czarne (Milvus migrans) w ubiegłym roku nie dopisały, natomiast w tym już 3 obserwacje:
01.05.2019 - 1 ad. Odrzechowa (DS, PG, WG)
26.05.2019 - 1 os. Zarszyn (WG, DS)
16.05.2019 - 1 os. Besko (DS fot.)

Rybitwa białoskrzydła (Chlidonias leucopterus), nowy gatunek w okolicy:
06 i 07.05.2019 - 5 i 1 os. Wróblik Szlachecki (DS fot.)

Sarny (Capreolus capreolus) (WG fot.).

Trzmielojady (Pernis apivorus) zaczęły u nas lecieć równo 01.05, ale kumulacja nastąpiła 11.05,
gdy w Miejscu Piastowym w ciągu 30 min. przeleciało 65 osobników (PG, WG fot.). Jak w Batumi!

Końcem maja przyszły deszcze i zalały okolicę. 25.05 na polu
w Zarszynie przysiadło stadko 11 krakw (Mareca strepera) (WG fot.).

A na sąsiednim polu - dwie późne siewki złote (Pluvialis apricaria) (WG fot.).

Tego dnia również cn. 2 orły przednie (Aquila chrysaetos): 1 imm. najpierw w Jaćmierzu
później w Klimkówce (WG), oraz 1 ad. w Miejscu Piastowym (DS fot.).

W Miejscu Piastowym bardzo długo stała woda, przyciągając m. in. płaskonosa (Spatula clypeata),
dwie rybitwy białowąse (Chlidonias hybrida) i tę piękną mewę siwą (Larus canus) (WG fot.).

Chyba będzie dobry rok na drapole! Nad domem Piotrka taki piękny gadożer (Circaetus gallicus):
16.06.2019 - 1 imm. Niżna Łąka (PG, WG fot.)

Tymczasem, w polach pod Wrocanką gąsienice rusałki osetnika (Vanessa cardui) ogołacają uprawę soi.

Majówka upłynęła jak co roku pod znakiem balonów.

piątek, 14 czerwca 2019

Zaroślówka w Łubnie Szlacheckim

Przełom maja i czerwca na południu Polski rozpoczyna tzw. "martwy okres" w ptasim świecie. Ale chwila, przecież jest pełnia sezonu lęgowego, ptaki powinny karmić młode i powinno być ich wszędzie pełno - czemu więc "martwy okres"?
Wpływ na pojawienie się takiego określenia ma kilka czynników. Jednym z nich paradoksalnie jest właśnie środek sezonu lęgowego - te ptaki, które miały już przylecieć to przyleciały i są zajęte wychowywaniem młodych, więc mamy znacznie mniejszą szansę trafienia dobrego dnia z przelotem ptaków. Drugi powód: pogoda i długość dnia. Częste upały zniechęcają ptaki do aktywności, i te ograniczają ją zazwyczaj do wczesnych godzin porannych (końcem wiosny w godzinach 3:30 - 5:30). W końcu, ze względu na pełnię wegetacji, trudniej ptaki wypatrzeć, a nawet jeśli nam się to uda to może się okazać, że nie są już one tak efektowne i kolorowe jak początkiem wiosny.

Cały czas pozostaje jednak niewielka liczba ptaków, które z różnych powodów nie przystąpiły do lęgów lub nie dotarły na swoje regularne lęgowiska. Jednym z takich gatunków jest zaroślówka, której zachodni skraj areału lęgowego przebiega przez północno-wschodnią Polskę. W praktyce wygląda to tak, że na północy Polski zaroślówki są stwierdzane co roku, ale jeśli się lęgną to skrajnie rzadko (do tej pory lęg potwierdzono tylko raz). Z południa i zachodu kraju wciąż jest bardzo mało stwierdzeń.

Nie bacząc na niekorzystne statystyki, od kilku lat razem z bratem intensywnie poszukiwaliśmy zaroślówki w południowej części woj. podkarpackiego. I nasze trudy nie poszły na marne. Nocą 7 czerwca 2019, wracając z Krakowa do Krosna, w miejscowości Łubno Szlacheckie na południe od Jasła, usłyszeliśmy znajomy z nagrań śpiew zaroślówki! Była to powolna, ale głośna i płynna piosenka, złożona z wielu naśladownictw. I tak, w ciągu kilku minut nasłuchu udało nam się wychwycić: głos "świerszczący" zięby, dwa rodzaje głosu bogatki, głosy kontaktowe zaganiacza, cierniówki, żołny, pliszki cytrynowej, fragment piosenki dymówki, fragment piosenki jakiegoś drozda, głos przywodzący na myśl krzyżodzioba modrzewiowego i wiele innych niezidentyfikowanych


Następnego dnia z samego rana podjechaliśmy sobie ptaka pooglądać. Siedział nieskrępowany na czubku czarnego bzu w środku wioski i wyśpiewywał swoją dziwaczną piosenkę.

Zaroślówka (Acrocephalus dumetorum) należy do jednej z najtrudniejszych grup do wizualnego
rozpoznawania, czyli do trzciniaków, z łaciny tzw. acrocephalusów. Z powyższego ujęcia ptak jest
nieoznaczalny, ale naszą uwagę powinna zwrócić długa brew, niewyraźnie rozlewająca się za oko.

Zimno-brunatny wierzch ciała i białawy spód nie w każdych warunkach oświetleniowych dają się łatwo
zauważyć. Tu akurat słońce jest ostre i padają cienie, więc nie bardzo. Widać za to długi, ryjkowaty dziób,
i najważniejszą cechę zaroślówki - bardzo krótką projekcję lotek (skrzydło zaroślówki jest zauważalnie
krótsze od skrzydła trzcinniczka lub łozówki). Inną ważną cechą jest jednolite ubarwienie lotek IIIrz. bez
jasnych obrzeżeń, jednak i tu światło spłatało figla i wygląda to zupełnie inaczej jak powinno.

Tu natomiast, mimo kiepskiego oświetlenia widać jedną ważną cechę ubarwienia. Z całego brunatnego
wierzchu ciała wyodrębniają się cieplej ubarwione brzegi lotek, co daje efekt brązowego skrzydła.
To również ważna cecha rozpoznawcza zaroślówki.

środa, 12 czerwca 2019

Nocne archiwum (cz. 4)

W ostatnich latach z różnych powodów mniej uwagi poświęcam motylom. A szkoda, bo to piękne owady. W dzisiejszym wpisie szybka retrospekcja nocy równo sprzed ośmiu lat:

Ascotis selenaria z rodziny Geometridae. Gatunek niegdyś uznawany za rzadki, obecnie nierzadki.
Przynajmniej w okolicach Krosna.

Klasycznie dla czerwcowej nocy był i zawisak. Tu: zawisak tawulec Sphinx ligustri.

Był również wiosenny krewniak wstęgówek, choć nie tak kolorowy jak jesienne kuzynki.
Minucia lunaris z rodziny Erebidae.

Kolorowy przedstawiciel miernikowców, Dysstroma truncata.

Czerwiec to dobra pora na obserwacje imago miernikowców Geometridae.
Eulithis mellinata.


Jest to niewielka próba tego, co można obecnie spotkać po wieczornym włączeniu światła. Gama barw i różnorodność wzorów, możliwych do zarejestrowania w naszym najbliższym otoczeniu, sięgają poza naszą wyobraźnię.