środa, 1 lutego 2017

Nocne archiwum (cz. 1)

Wieczorem 29 lipca 2013 pod przydomową lampą usiadł taki motyl:

Diachrysia zosimi

Jak każda ćma, z wyglądu raczej niepozorna i nie rzucająca się w oczy. Jednak każdemu szanującemu się motylarzowi dobrze znana z "Czerwonej księgi gatunków zagrożonych", należąca do rodziny sówek- błyszczka Diachrysia zosimi. W Polsce motyl ten znany był dotąd z kilku stanowisk w okolicach Chełma na Lubelszczyźnie oraz na Podlasiu. Ostatnie lata przyniosły nowe obserwacje z województwa podkarpackiego. Począwszy od roku 2010, prawie w każdym sezonie pojedyncze motyle tego gatunku przylatują do światła koło mojego domu.

Skąd ten rzadki gatunek wziął się nagle na Podkarpaciu? Trudno powiedzieć. Jako motyl związany z krwiściągiem lekarskim Sanguisorba officinalis trafił jednak w dziesiątkę- w okolicach Krosna jest to bardzo powszechna roślina.

Tamtego wieczoru wpadł również inny bardzo fajny gatunek sówki:

Archanara dissoluta

"Fajny" oczywiście dlatego, bo rzadki. Przy swoim świetle obserwowałem go tylko raz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz